-

Sobota

Komentarze użytkownika

@Defilada ze wsi Warszawa (16 sierpnia 2018 10:35)

Dzięki za odpowiedź. Może to jest i rosyjska propaganda; pewnie 'jacyś szatani są tam czynni', ale naprawdę nie trzeba zaraz tłumaczyć wszystkiego tą propagandą - wydaje się, że jest to jakieś znamię czasów - ten Fomienko również.

Sobota
16 sierpnia 2018 23:21

@Defilada ze wsi Warszawa (16 sierpnia 2018 10:35)

No nie wiem. Młodzież odgrywa różne sceny historyczne -  była np. rekonstrukcja zbrodni wołyńskiej (co budziło mój sprzeciw,  ale np. młodsze osoby - ku mojemu zdumieniu - uważały to za właściwą lekcję historii), jest coroczna inscenizacja bitwy pod Grunwaldem. Te wszystkie stroje kosztują i wymagają zaangażowania. Nie sądzę, żeby "rycerze" zakonu krzyżackiego, albo "zbrodniarze" z II wojny światowej utożsamiali się z postaciami, które odgrywają. Może to trochę jak ze średniowiecznymi misteriami. Ktoś musiał grać Heroda i diabły. No ale nie znam się na tym. Rekonstrukcjoniści to jest fenomen wart zastanowienia. A tym bardziej ten powrót do "Wielkiej Lechii', który przypomina trochę barokową Sarmację (przynajmniej ...

Sobota
16 sierpnia 2018 15:20

@Defilada ze wsi Warszawa (16 sierpnia 2018 10:35)

Z tymi pogańskimi Słowianami to jakieś szaleństwo. Nie wiem, czy tutaj na tym blogu już pojawiało się określenie "turbolechici'? To jest ponoć cały nurt odwołujący sie do tzw. Wielkiej Lechii. Najśmieszniejsze jest, że to nie jest zabawa, tylko na poważnie.

Jeśli chodzi o rekonstruktorów, zabawy w rycerzy itp to wśród osób, które znam nikt nie utożsamiał się z personą, która w zamierzchłych czasach nosiła taki strój. Moja koleżanka przebierała się za Krzyżaka i wywijała gigantycznym mieczem - nie miało to żadnego wpływu na jej "identyfikację".

Sobota
16 sierpnia 2018 14:18

@Modlitwa za Józka (6 sierpnia 2018 10:14)

Pokój duszy Józka, pokój duszy mojego wujka, mojego kolegi Piotra i wielu wielu innych, którzy nie doczekali tej zmiany. Już dziś się raczej nie odezwę, ponieważ muszę funkcjonować w realu.

Sobota
6 sierpnia 2018 13:21

@Modlitwa za Józka (6 sierpnia 2018 10:14)

Oj Toyahu, mam okazję obserwować jak życie (a konkretnie blog) zmusza Cię do pracy nad sobą - po raz chyba pierwszy widzę Ciebie bezradnego! Może nie powinno mnie to rozśmieszać, ale w sumie to jest bardzo zabawne.

Sobota
6 sierpnia 2018 13:04


@Jak spalić czarownicę w czasach Internetu (5 sierpnia 2018 09:25)

Obawiam się, że już zupełnie za późno. Obawiam się, że wyszła za mąż za podstawionego człowieka, któremu wierzy i którego kocha.

Sobota
5 sierpnia 2018 19:09

@Jak spalić czarownicę w czasach Internetu (5 sierpnia 2018 09:25)

Np. Jarosława Kaczyńskiego też ludzie oceniają od lat bardzo źle. Wszyscy tutaj na salonie już żyjemy trochę lat i wiemy, jak się osiąga taki efekt. Nie uważam by ten stosunek ludzi był wynikiem "samospalenia" Jarosława Kaczyńskiego.

Sobota
5 sierpnia 2018 14:58

@Jak spalić czarownicę w czasach Internetu (5 sierpnia 2018 09:25)

do wierzącego sceptyka: Przeciwko Dianie użyto metod tradycyjnych. Tzn. z tego co rozumiem, najprawdopodobniej zabiły ją Służby. Karola media nie lubiły, ale w żadnym wypadku go nie hejtowały. nawiasem mówiąc u nas w Polsce mamy coś więcej niż hejt - czyli hejt na ubecki sposób.

do valsera: Toyah nie spłyca, on na ogół trafia w sedno.

Sobota
5 sierpnia 2018 14:40

@Jak spalić czarownicę w czasach Internetu (5 sierpnia 2018 09:25)

Na to wygląda z tym Valserem. :)))

Sobota
5 sierpnia 2018 14:15

@Jak spalić czarownicę w czasach Internetu (5 sierpnia 2018 09:25)

Co to zmienia, że Marta Kaczyńska jest samolubna? Nawet jeśli, to każdy człowiek ma jakiś słaby punkt. Ktoś ma jakąś przemożną potrzebę, dlatego że jest samolubny,  zakompleksiony,  samotny albo skąpy. Jak oko Saurona się tam zwróci i wyśle swoje wojska, to nie zostanie kamień na kamieniu ani z tej osoby, ani z jej rodziny. Marta Kaczyńska pewnie po prostu pragnie założyć rodzinę, pragnie być kochaną i szczęśliwą. Pragnienie jest przemożne - to jest jej słabość. Ale to nie powód, byśmy my  uczestniczyli w tej brzydkiej nagonce.

Sobota
5 sierpnia 2018 12:50

@Jak spalić czarownicę w czasach Internetu (5 sierpnia 2018 09:25)

Do: parasolnikov: Toyah wg mnie broni nas, byśmy się nie zamieniali w marionetki, które na gwizdnięcie Tegoktóry... jeżdżą po wskazanej osobie jak , za przeproszeniem, po łysej kobyle i to na dodatek w zaprogramowany przez organizatorów nagonki sposób. Powinniśmy pamiętać, że bierzemy udział w wojnie nowoczesnej, w tym na froncie informacyjnym.

Do Stanisława Ordy: My? Możemy się chyba tylko pomodlić w intencji Marty Kaczyńskiej, jej dzieci i wujka.I jeszcze jedno: to nie chodzi tylko o zemstę, ale o - jak Toyah już napisał - o Jarosława Kaczyńskiego.

Sobota
5 sierpnia 2018 12:35

@Jak spalić czarownicę w czasach Internetu (5 sierpnia 2018 09:25)

A kto powiedział, że po Korze można? Byłam zdegustowana, gdy "nasi" jeździli po Annie Komorowskiej w urbanowy sposób. Dla Anny Komorowskiej nie było to groźne, ponieważ System jej bronił we wszelki możliwy sposób. Nie zmienia to faktu, że "nasi" robią bardzo często to samo co tamci. Ja to nazywam urbanizacją życia publicznego. Ale jeśli chodzi o Korę - to nie wydaje mi się, by nasze media jakoś brzydko po niej jeździły (może czegoś nie zauważyłam). Spokój jej duszy -  ale była tylko piosenkarką, nie ma potrzeby by robić z niej świętą, co robią media III RP.

"O ekscesach" Pani Marty można mówić, ale we właściwy sposób.

Mam nadzieję, że w dyskusji nie chodzi o imponowanie komuś czymś.

Sobota
5 sierpnia 2018 12:34

@Jak spalić czarownicę w czasach Internetu (5 sierpnia 2018 09:25)

Do: parasolnikov: Toyah wg mnie broni nas, byśmy się nie zamieniali w marionetki, które na gwizdnięcie Tegoktóry... jeżdżą po wskazanej osobie jak , za przeproszeniem, po łysej kobyle i to na dodatek w zaprogramowany przez organizatorów nagonki sposób. Powinniśmy pamiętać, że bierzemy udział w wojnie nowoczesnej, w tym na froncie informacyjnym.

Do Stanisława Ordy: My? Możemy się chyba tylko pomodlić w intencji Marty Kaczyńskiej, jej dzieci i wujka.I jeszcze jedno: to nie chodzi tylko o zemstę, ale o - jak Toyah już napisał - o Jarosława Kaczyńskiego.

Sobota
5 sierpnia 2018 12:05

@Jak spalić czarownicę w czasach Internetu (5 sierpnia 2018 09:25)

Przepraszam, że nie wpisałam się od razu u Coryllusa - nie miałam czasu. Teraz też tylko napiszę bardzo krótko. Zauważylismy z mężem od jakiegoś czasu, że usiłują wykończyć Martę Kaczyńską. Bardzo się cieszę, że o tym piszecie. Ogladaliśmy jej zdjęcia czasami na tych portalach pudelkowych. Zawsze to była obrzydliwie wykrzywiona twarz, jakieś odstęczające ujęcie i komentarz - jaka to z niej paskuda i zła katoliczka. Twierdzenie , że media jej nie lubią jest nieprawdziwe -  dostali zlecenie, aby ją wykończyć  i to robią.  Z Beatą Szydło próbowali  tego samego (czyli tworzyć wstrętny wizerunek), gdy została premierem. Przez całe miesiące z rozbawieniem obserwowaliśmy jak usiłują jej zrobić jakieś okropne zdjęcie. A to fotografowali w połowie wypowiadania ...

Sobota
5 sierpnia 2018 10:38

@O co walczy Polska? (25 lipca 2018 09:22)

Tak - miało byc do parasolnikova nie do coryllusa

Sobota
25 lipca 2018 20:24


@O co walczy Polska? (25 lipca 2018 09:22)

A propos tego, że sporty wyczynowe są pozbawione Boga wyszukałam  taką piękną wypowiedź:

http://frassati.pl/kim-byl/zyciorys/na-gorskim-szlaku/

Sobota
25 lipca 2018 19:58

@O piosenkach, które już znamy (14 lipca 2018 09:32)

Uważam, że bardzo ładnie i uprzejmie napisałeś! Przede wszystkim jasno na dość skomplikowany temat. Podzielam radość z wyznania Justina Biebera oraz pogląd na ten temat.

A co do meritum - moim zdaniem  przez  ostatnie 10 lat internet (w tym głównie blogowe komentarze) generalnie uległ znaczącym zmianom, a właściwie w wielu miejscach dużej degradacji. Tutaj każdy komentator może powiedzieć wszystko bez żadnych zobowiązań i może to jest to, co  jednak jakoś degraduje?

Przede wszystkim chcę napisać, że Twoje "komentarze dnia" czytam codziennie z wielką przyjemnością. z jednej strony dlatego, że słucham "piosenki którą znam" a z drugiej z powodu często odkrywczego dla mnie - innego spojrzenia. Czasami sie nie zgadzam, czasami mam inną ...

Sobota
14 lipca 2018 10:33

@O wielkiej idei Solidarności i panienkach w spodenkach (22 czerwca 2018 10:00)

Wcale nie pikuś.  Ploty to była konkretna broń. Niektórych ludzi i niektóre sprawy raziła bardzo dotkliwie. Natomiast jeśli chodzi o  agenturę, to dla SB zasłużyły się nie tylko kochanki, ale i legalne żony.

Sobota
23 czerwca 2018 05:30

Strona 1 na 2.    Następna